przez Adi » 29 mar 2008, o 16:57
Czy jak zalewałeś płyna,to puściłeś motor na postoju tak długo,coby termostat się otworzył i jeszcze dłużej,żeby poszedł wentylator na chłodnicy?Jeśli nie,to spróbuj tak:przejedź się furą do normalnej temperatury,potem sprawdź czy rury przy cłodnicy maja jednakowe temperatury ( organoleptycznie-reka).Jeżeli nie,to deliiiikatnie zeby się nie oparzyć rzygającym płynem odkręć korek zbiorniczka i puść motor na jakieś 2500 obrotów.Patrz na wskaznik temperatury zeby nie nabroić.Powinien pójsc na 3/4 zakresu otworzy sie termostat i zaraz po tym musi pójsc wentylator,a płynu troche ubedzie.Dolej,zakrec zbiornik i zobacz czy pomogło