wymiana uszczelki pod głowica

Wszystko o układzie chłodzenia.

Moderator: Moderator

wymiana uszczelki pod głowica

Postprzez dr. Dzioback » 4 mar 2014, o 21:05

witam wszystkich! Mam golfa 3 1,4 GT na Pb+LPG, mój problem wygląda tak ze silnik rzyga olejem z pod głowicy, dolewałem oleju ale mimo tego na zakrętach kontrolka od oleju czapami świeci, chce zapytać i poprosic o radę. Chce sam wymienić uszczelke pod głowica mimo tego ze robiłem to kilka razy na innych silnikach to trochę się boje robić to w moim golfiku, ale chce iść po jak najniższych kosztach. Bardzo proszę o radę, co przygotować i jak się do tego zabrać a przedewszystkim jak ustawić na zawory szczelinomierzęm. Dziękuję z góry wa każda radę!
moj golf to kasia
dr. Dzioback
Berbeć
 
Posty: 1
Dołączył(a): 3 mar 2014, o 20:07
Lokalizacja: Żywiec

wymiana uszczelki pod głowica

 

Postprzez Reiven » 5 mar 2014, o 12:51

Zaworów się nie ustawia, mają hydaruliczną kompensację.
Głowicę trzeba oddać do sprawdzenia i splanowania, wypadało by też sprawdzić blok, czy nie jest krzywy. Jak po prostu zdejmiesz czapkę i założysz nową uszczelkę to raczej na długo to nie pomorze.
VW Power
Avatar użytkownika
Reiven
Gaduła
 
Posty: 462
Dołączył(a): 26 wrz 2008, o 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez paxstor » 6 mar 2014, o 00:55

Reiven, mam już za sobą 4 samochody w 3 zdejmowałem głowice ale żadnej nie splanowałem i chodziły bez problemu. Oczywiście jak ktoś chce to dla świętego spokoju to niech lepiej splanuje ale blok to bym zostawił w spokoju ;-) według mnie niepotrzebny zabieg.
Avatar użytkownika
paxstor
Members
 
Posty: 752
Dołączył(a): 28 lut 2011, o 21:08
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez Reiven » 6 mar 2014, o 10:12

Wstępne sprawdzenie bloku to akurat prosty zabieg, wystarczy liniał i latarka.
Co do planowania to jak rzyga olej na zewnątrz to na pewno coś jest krzywe.
VW Power
Avatar użytkownika
Reiven
Gaduła
 
Posty: 462
Dołączył(a): 26 wrz 2008, o 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez prezesik » 6 mar 2014, o 23:26

paxstor napisał(a):Reiven, mam już za sobą 4 samochody w 3 zdejmowałem głowice ale żadnej nie splanowałem i chodziły bez problemu. Oczywiście jak ktoś chce to dla świętego spokoju to niech lepiej splanuje ale blok to bym zostawił w spokoju ;-) według mnie niepotrzebny zabieg.


[ Dodano: 2014-03-06, 22:27 ]
paxstor napisał(a):Reiven, mam już za sobą 4 samochody w 3 zdejmowałem głowice ale żadnej nie splanowałem i chodziły bez problemu. Oczywiście jak ktoś chce to dla świętego spokoju to niech lepiej splanuje ale blok to bym zostawił w spokoju ;-) według mnie niepotrzebny zabieg.
zgadza się, też zdejmowałem niejedną glowicę i zakładałem bez planowania, no chyba, że były wżerki przy komorze spalania to wtedy tak.
Teoretycy nie znający się w temacie zawsze będą Ci pisać, że za każdym zdjęciem głowicy konieczne planowanie - a g... prawda, naczytali się w necie i potem piszą kocoboły.
Uszczelka pod głowicę w tym sikniku jest na tyle gruba, że nawet przy lekko zwichrowanej gładkiej powierzchni głowicy spokojnie ją uszczelni przy jej dociąganiu.
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez Reiven » 7 mar 2014, o 00:31

Jak dla mnie to możesz złożyć sobie nawet na starą uszczelkę i sylikon to jest wolny kraj. Dziwi mnie tylko że doradzasz takie rzeczy nieświadomym ludziom, ale cóż jak już pisałem to wolny kraj.

Kolega zrobi jak zechce.
VW Power
Avatar użytkownika
Reiven
Gaduła
 
Posty: 462
Dołączył(a): 26 wrz 2008, o 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez pablomed » 7 mar 2014, o 01:43

Pomijając te ciągłe różnice zdań planować nie planować, to po pierwsze w serwisówce stoi jak byk że głowicy się nie planuje, a po drugie to co się powszechnie się nazywa planowaniem to nie jest właściwie planowanie tylko minimalne wygładzanie z zdejmowaniem minimalnej ilośc materiału. Ja uważam obejrzeć i jak ładnie wygląda to nie planować, robiłem tylko dwa razy i nic się nie stało złego.
Jak wyżej kolega pisze to niby jest kraj wolnych ludzi, ale z tego wynika że przynajmniej jakaś część z nas może nie powtarzać w słowach i działaniu tego co robią inni.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez Reiven » 7 mar 2014, o 10:38

Ja powiem tak, bez zabielenia to nawet porządne wyczyszczenie głowicy bez szkodzenia jej powierzchni jest trudne. Jak się zdejmie dwie setki to jej nie zaszkodzi, a przy okazji sprawdzasz głowicę pod kątem szczelności i ogólnych uszkodzeń. Oczywiście można założyć bez sprawdzania, 10 osobą się uda a jedenasta będzie płakać że po wymianie jest tak samo.
VW Power
Avatar użytkownika
Reiven
Gaduła
 
Posty: 462
Dołączył(a): 26 wrz 2008, o 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez pietrasiak2 » 8 mar 2014, o 10:30

Reiven napisał(a):Jak się zdejmie dwie setki to jej nie zaszkodzi

?????
Panowie generalnie to nawet nie o to w tym zabiegu polega.Rozchodzi się o właściwości aluminium bo pod wpływem temperatury traci swoją twardość.
W praktyce wygląda to tak że po skręceniu głowicy i uszczelki przy prawidłowo działającym układzie chłodzenia nic się nie dzieje. Teraz ważne jeśli w układzie chłodzenia spadnie poziom cieczy najbardziej na zmianę temperatury jest narażona głowica wtedy aluminium się uplastycznia i "siada".Po pewnym okresie odbija się tym że dochodzi do rozszczelniania uszczelki w miejscach najbardziej nagrzewających się , czyli okolice zaworów wydechowych , wtedy kompresja przedostaje się do układu smarowania , lub chłodzenia lub obydwóch razem.
Co do podejmowania decyzji jeżeli mogę coś napisać
Jeżeli robimy to w warsztacie to mechanicy nie pitolą się z gdybaniem tylko robią to dla "SWOJEJ" gwarancji .Tutaj wszyscy macie rację tzn
pablomed niektórych głowic nie planuje się lub nie powinno planowanie powoduje zwiększenie kompresji i motor narażony jest na uszkodzenia
Natomiast reszta - jeżeli są wżery itd można , należy splanować głowicę wiedząc o tym.
To tyle o waszym dylemacie.Planowałem nie jedną głowicę i 0,02 mm to raczej nie możliwe .
W serwisówce producent podaje grubość głowicy i można sprawdzić czy już była ona ruszona (tak jak z grubościami tarcz i bębnów)
Można jeszcze jedno zrobić by nie planować głowicy i wyrównać ją . Pasta ścierna , płyta prosta, lub gruba szyba . Na płytę nakłada się pastę , kładzie głowicę i trzemy ruchem okrągłym lub usemkowym . Po raru ruchach odwracamy , widać jest nierówności, oceniamy czy dotrze się je tą metodą jeśli tak to docieramy wtedy powierzchnia dolegania jest dużo lepsza i zwiększa się pewność że nie przedmuchnie uszczelki tu się zgodzę że sciągnie się do 0,02mm
Ok tyle bo rozpisałem się jak jakiś nienormalny ale chciałem przekazać Wam o co biega w tym planowaniu :-) :-) :-)
Avatar użytkownika
pietrasiak2
Members
 
Posty: 2043
Dołączył(a): 29 gru 2011, o 09:52
Lokalizacja: stryków

Postprzez pablomed » 9 mar 2014, o 01:35

i bardzo dobrze że to napisałeś, przy okazji wynika z tego że planowanie to nie mus, a podczyszczenie na szybie czy płycie to nie planowanie. Chodzi mi o to że pędzenie do specjalistycznej firmy z każda głowicą to nie jest konieczność. Nawet Ed Czajna tego nie robi :)
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez trollu » 11 mar 2014, o 20:42

pietrasiak2 napisał(a):Rozchodzi się o właściwości aluminium bo pod wpływem temperatury traci swoją twardość.

rozwiń. chodzi Ci o to, że aluminium zaczyna się upłynniać? dla szerszej wiedzy warto byłoby znać temp w komorze spalania oraz temp topnienia dla konkretnego składu alu, wiadomo że głowica z czystego alu nie jest zrobiona.
pietrasiak2 napisał(a):w miejscach najbardziej nagrzewających się , czyli okolice zaworów wydechowych

przeciez komora spalania nagrzewa się w każdym miejscu tak samo. zawory wydechowe są bardziej nagrzane od ssących ale bez przesady, w tym wypadku jest to pomijalne. poza tym w którym miejscu zawór dotyka uszczelki? nie wiem co tutaj masz na myśli.
głowica pręży się dlatego, że tak jak napisałeś przy niedostatecznym chłodzeniu niektóre jej części zaczynają się bardziej nagrzewać niż inne - komory spalania. wtedy w grę wchodzi rozszerzalność cieplna - różne temp to i różna rozszerzalność. w miejscach grze temp jest największa głowica najbardziej "rośnie" i efekty są jakie są. u mnie zaczął się pocić kanał chłodzący, na szczęście na zewnątrz. mechanik mówił że tez już niewiele brakowało do przepalenia uszczelki między cylindrami - co jest logiczne bo tam uszczelka jest najcieńsza i najbardziej obciążona termicznie bo znajduje się pomiędzy dwoma komorami spalania
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
Avatar użytkownika
trollu
VIP
 
Posty: 2503
Dołączył(a): 27 sie 2010, o 13:03
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Rocznik: 0
Silnik: byl ADY jest M52TUB28
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: kombi


- - -



Powrót do Układ chłodzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości