Witam.
1) Od dłuższego czasu miałem problem z korozją tłoczka lewego tylnego hamulca, co powodowało że czasem potrafił się on bardzo mocno zagrzać, oraz z generalnie małą siłą hamowania tylnej osi (wina korektora). Czyszczenie cylinderków z rdzy, smarowanie i na pół roku był spokój. Ostatnio postanowiłem to zrobić definitywnie, i kupiłem zestaw szczęk oraz cylinderków hamulcowych. Niestety po wymianie kompletu tym razem prawy bęben zaczął się grzać podczas normalnej jazdy (wcześniej z tą stroną nigdy nie było problemu). Sprawdziłem wszystko 2 razy, bęben nie ma wyczuwalnego progu, cylinderek chodzi bez oporu, sprężyny ściągają szczęki a ramię rozpieraka od hamulca ręcznego ma ok 2 mm luzu. Koło kręci się bez oporów, nie mam pojęcia co powoduje taki stan rzeczy.
2) Niestety ciągle tylna oś hamuje słabo, chociaż równo (powinny działać ok 2-3 razy mocniej). Z uwagi na fakt, że jest to 1.4 ABD w gołej wersji nie posiada on standardowego korektora przy belce, tylko 2 dławiki wkręcone w pompę hamulcową. Posiada ktoś jakieś doświadczenie, i informacje które mogą być przydatne przy korekcji? Planowałem wykręcić jeden, i licząc obroty powiększyć dwukrotnie przepływ, po czym powtórzyć to z drugim dławikiem.