witam mam taki mały problem:) z racji tego ze popadało troche śniegu to postanowiłem troche na ręcznym polatać:)ale długo sie nie nacieszyłem zabawą gdyz po 2 minutach jak zaciągałem ręczny to chyba zerwałem linke:/ o dziwo ręczny dalej trzyma jak pociągne za wajche:).Postanowiłem go podnieść na żabie o zobaczyc czy koła trzymaja i cięzko obrucić ręką ale sie da czyli lekko trzyma ręczny. wiec postanowiłem zobaczyc na linki i u uzywając troche siły to udało mi się normalnie wyjąć jedna czyli chyba sie zerwała tutaj zrobiłem foto
i teraz mam pytanie czy dam rade sam ją wymienic??w warsztacie krzykneli mi 80 zł za wymiana i następne 80 za linke:/ a auto potrzebuje na piątek a oni dopiero w piątek moga zająć sie moim autem i teraz jestem w kropce.