Mam golfika takiego jak w kategori.
moj problem jest taki ze zostawilem na niecale 2h golfa z hamulcem recznym aktywnym przed wczoraj, chcialem przeparkowac pozniej auto a on zamarazl, spucilem hamulec reczny a dzwignia jak szmata lata , linka nie zerwala sie, jest cala i dalej trzyma. problem mam taki ze nie wiem co moge teraz zrobic przy takich temperaturach... doradzcie cos

zapewne linka zamarzla... ale co moge zrobic?

Chyba nie ten dzial ale najlepiej zdjac kolo (ewentualnie polozyc sie na jakims kocu) i odchylic srubokretem ten kawalek blachy w ktorej siedzi koniec linki!!!

aha a dokladnie po ktorej stronie z motoryzacja nie zbyt chyba ze moze ktos by dal zdjecie bylo by lepiej . jeszcze pytanie takie czy gdy bede to robil mam miec zaciagniety reczny ?

polej goraca woda

Marvin911, znany problem w zimie nie tylko w mk3, ale w wiekszosci starych juz aut.
Mialem to samo ostatniej zimy, (mam zaciski od GTI) pomoglo rozebranie zaciskow, wyczyszczenie, zalozneie nowych gumek (koszt zestawu naprawczego do GTI okolo 35 pln) i wymiana linek od recznego (45 pln kpl.).
Koszt jak widzisz niewielki, a reczny w zimie jak zyleta

Jesli masz zblokowane lekko kola z tylu, sproboj sie przejechac i lekko hamowac, powinny odskoczyc jak sie nagrzeja, jesli nie zdejmij kolo i recznie odciagnij klocki od tarczy np. srubokretem, uwazajac na uszkodzenia tarczy hamulcowej.

Moja rada dorazna nie zaciagaj recznego w duze mrozy, bo jak Ci sie zacisnie to bedziesz mial duze opory przy jezdzie, poprostu kola beda hamowac i szybko skoncza sie klocki oraz beda grzaly sie felgi.

v1rooz napisał(a):polej goraca woda

A jego nie sluchaj, on ma tylko zwykle GT
Pzdr.

Marvin911, w skrócie, linki zamarzły bo dostały wody, najlepiej wymienić - 20 zeta za sztukę sa dwie, kupując powiedz że masz tarcze z tyłu. A doraźnie kombinowac tak żeby je rozgrzać jak koledzy piszą.