Kaaalkmo napisał(a):Witam. Mam problem z moim Golfikiem
Cieknie mi korektor siły hamowania.
Byłem w warsztacie i spec powiedział że mogę go wyrzucić i wstawić rurki i jeździć bez niego
Czy tak można zrobić
A jeśli tak to jakich materiałów użyć , i jak to zrobić żeby wszystko działało i było O.K??
Proszę o pomoc Jak Ktoś coś takiego robił niech opisze jak to trzeba zrobić
ja wymieniłem korektor siły hamowania samodzielnie, nie jest to żadna filozofia.
za regulator dałem 250zł (1,6 8v 75km '93) w
http://sklep.intercars.com.pl/
najbardziej nameczyłem sie z odkręceniem mocowania poniewaz korektor jest alum. a mocowanie stal wiec troszke tak jakby sie ładnie skleiły.
podczas odkrecania śrub bardzo uważaj żeby ich nie zjechac bo potem czeka cie ciecie a dojscie tam nie jest takie fajne.
ponadto radze uzbroić się w części zapasowe typu: rurki miedziane, złączki i przewody gumowe, ktore tam są. w sklepie motoryzacyjnym powinni ci bez problemu dobrac odpowiednie długości.
największy problem jest z ustawieniem tej "łapki" korektora, niestety nie miałem manometrów (a tak powinno się robić) więc ustawiłem go przy małym obciążeniu tyłu samochodu na ok 1/3 długości otworu mocującego (fasolki) - oczywiscie tak aby byl mniej wcisniety grzybek.
Niestety nie jest to perfekcyjne ustawienie ale jak na domowe sposoby trzeba sobie radzic.
Pozdrawiam