miekki hamulec

Wszytko co zwiazane z układem hamulcowym

Moderator: Moderator

miekki hamulec

Postprzez AmokK » 8 sie 2011, o 12:26

Witam, mam oto taki problem. Dziś podczas jazdy w pewnym momencie pedał hamulca stał się bardzo miekki. Płynu mam max, hamulce wymieniałem z 1,5 miesiąca temu. Klocki wraz z tarcza nie było żadnych problemów aż do dziś. Jedynie co mnie niepokoi to wysoka temp. tarczy i klocka. Jakieś pomysły czego to może być przyczyna. Jak zgasze samochód to wystarczy że do pompuje hamulec i jest już twardy.
AmokK
Berbeć
 
Posty: 13
Dołączył(a): 12 cze 2011, o 17:18
Lokalizacja: Pomorze

miekki hamulec

 

Postprzez Snejk18 » 8 sie 2011, o 13:21

Też tak mi się kilka razy ostatnio zrobiło.
Podpytałem się znajomego mechanika i powiedział, że płyn hamulcowy się gotuje :)
Po prostu ze starości, stracił swoje właściwości. Po twoim opisie sądzę, że masz to samo.
Płyn hamulcowy do wymiany :)
Avatar użytkownika
Snejk18
Fanatyk
 
Posty: 1105
Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 22:19
Lokalizacja: Nasielsk

Re: miekki hamulec

Postprzez killah » 8 sie 2011, o 13:51

AmokK napisał(a):Witam, mam oto taki problem. Dziś podczas jazdy w pewnym momencie pedał hamulca stał się bardzo miekki. Płynu mam max, hamulce wymieniałem z 1,5 miesiąca temu. Klocki wraz z tarcza nie było żadnych problemów aż do dziś. Jedynie co mnie niepokoi to wysoka temp. tarczy i klocka. Jakieś pomysły czego to może być przyczyna. Jak zgasze samochód to wystarczy że do pompuje hamulec i jest już twardy.


tym że się twardy na wyłączonym robi nie się nie sugeruj.

Snejka opcję bym rozważył ale dla mnie objawy to zapowietrzenie układu. Powiedz czy wszystkie koła są gorące?

Zacznij od odpowietrzenia układu. Jednak coś musiało spowodować jego zapowietrzenie się. Nie mam pojęcia co. Może któryś zacisk puścił? Przekonasz się o tym zdejmując wszystkie koła i patrząc czy nie ma na felgach płynu hamulcowego albo na zaciskach.

Mam nadzieję że wiesz jak odpowietrzać. Przypomnienie. Kolejność (patrząc na auto od tyłu)
- prawy tył
- lewy tył
- prawy przód
- lewy przód.

Przy tej czynności można również wymienić całkowicie płyn hamulcowy. Kup nowy płyn dot 4 (nie wiem ile wchodzi w układ) i zrób tak. Najpierw ze zbiorniczka wypompowujesz płyn strzykawką czy czymś tak do granicy min albo troszkę niżej. Zalewasz to nowym płynem. Potem odpowietrzasz a ubytki płynu uzupełniasz nowym płynem. Tylko nie żałuj podczas odpowietrzania. Mam nadzieję że dobrze opisałem.
killah
 

Postprzez Snejk18 » 8 sie 2011, o 15:25

killah napisał(a):Snejka opcję bym rozważył ale dla mnie objawy to zapowietrzenie układu. Powiedz czy wszystkie koła są gorące?


U mnie było tak, że wyjechałem w trasę, jakieś 30-40 km, dzień był trochę bardziej upalny ale na początku wszystko było OK.
Przejeżdżałem przez większe miasto, światła, koreczek i w pewnym momencie mało nie przyładowałem w samochód jadący przede mną, bo za którymś razem pedał hamulca praktycznie wpadł mi w podłogę. Szybkie "przypompowanie" i jakoś wyhamowałem.
Przez resztę miasta jechałem powoli i ostrożnie bo pedał był praktycznie cały czas miękki.
Miasto się skończyło, wyskoczyłem na trasę, 5 minut jazdy bez hamowania i hamulec znowu jest twardy i hamuje normalnie...
Wydaje mi się, że jeżeli byłby to zapowietrzony układ, to cały czas miał bym problemy, a nie w upalne dni przy intensywnym używaniu hamulca...
Avatar użytkownika
Snejk18
Fanatyk
 
Posty: 1105
Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 22:19
Lokalizacja: Nasielsk

Postprzez killah » 8 sie 2011, o 15:31

Snejk18 napisał(a):
killah napisał(a):Snejka opcję bym rozważył ale dla mnie objawy to zapowietrzenie układu. Powiedz czy wszystkie koła są gorące?


U mnie było tak, że wyjechałem w trasę, jakieś 30-40 km, dzień był trochę bardziej upalny ale na początku wszystko było OK.
Przejeżdżałem przez większe miasto, światła, koreczek i w pewnym momencie mało nie przyładowałem w samochód jadący przede mną, bo za którymś razem pedał hamulca praktycznie wpadł mi w podłogę. Szybkie "przypompowanie" i jakoś wyhamowałem.
Przez resztę miasta jechałem powoli i ostrożnie bo pedał był praktycznie cały czas miękki.
Miasto się skończyło, wyskoczyłem na trasę, 5 minut jazdy bez hamowania i hamulec znowu jest twardy i hamuje normalnie...
Wydaje mi się, że jeżeli byłby to zapowietrzony układ, to cały czas miał bym problemy, a nie w upalne dni przy intensywnym używaniu hamulca...


racja. płyn dot4 jest bardzo higroskopijny i ściąga wodę tak więc może być tak że już ma tyle w sobie wody że jego maks temperatura spadła na tyle że większe heblowanie i auto traci hamulce. Dot4 się gotuje.
killah
 

Postprzez pablomed » 9 sie 2011, o 13:59

AmokK, zapewne układ się zapowietrzył, odpowietrzyć oczywiście trzeba ale od razu musisz wykryć przyczynę - najczesciej winne sa nieszczelne cylinderki z tyłu, więc zdejm bębny jesli ktoryś jest zaślimaczony płynem to zmieniaj.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez AmokK » 18 sie 2011, o 20:49

Po kolejnym wyruszeniu w trasę, hamulec działa normalnie tak jak kiedyś. Co do temp hamulców to tylko przednie są ciepłe. Co do wymiany płynu ile wynosi kosz takiego płynu ?
AmokK
Berbeć
 
Posty: 13
Dołączył(a): 12 cze 2011, o 17:18
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez killah » 18 sie 2011, o 20:53

AmokK napisał(a):Po kolejnym wyruszeniu w trasę, hamulec działa normalnie tak jak kiedyś. Co do temp hamulców to tylko przednie są ciepłe. Co do wymiany płynu ile wynosi kosz takiego płynu ?


15 zł
killah
 

Postprzez AmokK » 18 sie 2011, o 20:57

No to sobie wymienię :D
AmokK
Berbeć
 
Posty: 13
Dołączył(a): 12 cze 2011, o 17:18
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez k-m-r1 » 20 sie 2011, o 11:47

dobrze odpowietrz przelej przez każdy hamulec szklanke płynu

a i nie rub tego szybko
u mnie tat dymał ja spuszczałem
jak za szybko pompował to z tyłu szły bombelki
uzupełniasz płyn to lej powoli i poczekaj niech sie ustoi w zbiorniczku
ja zmieniałem płyn i z tyłu cylinderki bo jeden poszedł i płynu prawie nic nie miałem
wymieniłem na 2 nowe by miec spokuj a nie za miesiąd grzebaz z 2-gim
wymiana prosta wężyk odkrecasz i 2 sruby na imbus 6 psikłem wd-40 i lekko poszło

z przoduczysciłem prowadnice i nowe okładziny dałem
z tyłu wymien sobie szczeki jak będie mało okłądziny

zęby bęben na przyszłosc lepiej zchodził można zeszlifowac tą krawedz która została po oryginanym bębnie z przodu tarcze tak samo lub do przetoczenia u mnie na szczescie nie była żadna przypalona<takie ciemniejsze miejsce>
Polska wersja programu MACH3 cnc---- Makra do palników ,magazynków, THC, OHC---- EKRANY dla firm i producentów maszyn ---- budowa sprzedaż maszyn Plazmy, Elektrodrążarki, Frezarki ,Tokarki, Gietarki, inne maszyny
Avatar użytkownika
k-m-r1
Weteran
 
Posty: 2080
Dołączył(a): 24 sie 2008, o 18:48
Lokalizacja: OOL DW Praszka Wrocław


- - -



Powrót do Układ hamulcowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości