Minimalna wewnetrzna srednica bebna

Wszytko co zwiazane z układem hamulcowym

Moderator: Moderator

Minimalna wewnetrzna srednica bebna

Postprzez Laska_VSV » 1 lis 2009, o 17:09

Panowie moze ktos wie jaka powinna byc minimalna srednica wewnetrzna bebna hamulcowego ?? Bo postanowilem przed zima zrobic sobie elegancki reczny i wymienilem linki, szczeki, cylinderki z tylu i przetoczylem bebny a recznego ni ma... co moze byc?? Moze juz bebny sa za duze i samoregulator nie daje rady juz skasowac luzu??
OBADAJ MOJEGO CZARNUCHA : moj-golf/moj-czarnuch-t14951-60.html
Avatar użytkownika
Laska_VSV
Czytacz
 
Posty: 108
Dołączył(a): 31 sty 2009, o 00:08
Lokalizacja: Olsztyn
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 5-drzwiowe

Minimalna wewnetrzna srednica bebna

 

Postprzez marcinkoz2910 » 1 lis 2009, o 17:25

Układ hamulcowy odpowietrzyłeś?



Obrazek
Avatar użytkownika
marcinkoz2910
Members
 
Posty: 4293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 15:16
Lokalizacja: Pogórze /k. Skoczowa

Postprzez Laska_VSV » 1 lis 2009, o 17:29

ale czy odpowietrzenie ma cos wspólnego z recznym??

[ Dodano: 2009-11-01, 16:30 ]
Aha.. I jak odpowietrza sie uklaz z ABS to wlaczamy zaplon tak?? ;-)
OBADAJ MOJEGO CZARNUCHA : moj-golf/moj-czarnuch-t14951-60.html
Avatar użytkownika
Laska_VSV
Czytacz
 
Posty: 108
Dołączył(a): 31 sty 2009, o 00:08
Lokalizacja: Olsztyn
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez marcinkoz2910 » 1 lis 2009, o 17:33

Laska_VSV napisał(a):ale czy odpowietrzenie ma cos wspólnego z recznym??
no w sumie to nie ale pytam bo wymieniałeś cylinderki

układ z ABS można VAGiem odpowietrzyć nawet ale trzeba mieć do tego odpowiedni sprzęt co by podnieść całe auto

tak zapłon wyłączony ma być

A masz dobrze naciągnięta linkę ?
Avatar użytkownika
marcinkoz2910
Members
 
Posty: 4293
Dołączył(a): 20 lip 2008, o 15:16
Lokalizacja: Pogórze /k. Skoczowa

Postprzez radek_bis » 1 lis 2009, o 18:27

Ja u siebie ten samoregulator w bębnach to śrubokrętem troche opusciłem zeby szczeki sie troche rozwarły i jest ok, a wczesniej ręczny działał kiepsko na tym kole, prawie wogole.

Najwidoczniej u mnie ten samoregulator nie dziala jak powinien, sprawdz u siebie.
radek_bis
Czytacz
 
Posty: 29
Dołączył(a): 17 lis 2007, o 00:29
Lokalizacja: Ozorków

Re: Minimalna wewnetrzna srednica bebna

Postprzez Repsol » 1 lis 2009, o 18:38

Laska_VSV napisał(a):i przetoczylem bebny a recznego ni ma...


A od kiedy toczy się bębny w golfie?

Z tego co mi wiadomo jeżeli bębny poddaje się obróbce skrawaniem, to potem powinieneś zastosować szczęki hamulcowe z ponadwymiarowymi okładzinami ciernymi. Zrobiłeś tak?
[shadow=red] Sprzedam 2 x Kawa ZX-6R, 2001r oraz 2004r (636 na wtrysku) [/shadow] Sprzęty w nienagannej kondycji... Więcej info na PW.
Avatar użytkownika
Repsol
Badacz tematu
 
Posty: 286
Dołączył(a): 9 lut 2009, o 20:28
Lokalizacja: Małopolskie

Postprzez Laska_VSV » 1 lis 2009, o 21:17

Linki sa juz na maxa skrecone a samoregulator zszedł juz na sam dol czyli najbardziej juz rozwarł szczeki.... A jesli chodzi o toczenie bebnow to je stoczylem naprawde minimalnie tylko po to aby nierownosci zebrac... a o takim czyms jak ponadwymiarowe okladziny słysze pierwszy raz...
OBADAJ MOJEGO CZARNUCHA : moj-golf/moj-czarnuch-t14951-60.html
Avatar użytkownika
Laska_VSV
Czytacz
 
Posty: 108
Dołączył(a): 31 sty 2009, o 00:08
Lokalizacja: Olsztyn
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez SotoM » 1 lis 2009, o 23:15

jak czytam te wasze modzenie to aż mi sie sece przewraca jaka wy sobie krzywde robicie tymi waszymi patentami które i tak w łeb dostają.
beben ma max zuzycie - tolerancja - jesli jest wymiar po za to bebny ida do smeci. toczenie,rownanie wpływa na jakość i skuteczność siły hamowania koła.
nie spotkałem sie takze z czyms takim jak - szczeki z okładzinami nad wymiar...co to jest...?? papierem sciernym scierasz okladzine do momentu az beben załozysz.... :lol: panowie.... :roll: hellooo....
jeszcze sie nigdy nie spotkałem aby w golfie sie zablokowały koła, no chyba ze na mokrej lub sliskiej nawierzchni. ja u siebie ma reczny na 1 zabek i nie ma szans na zablokowanie kół. i nie znam nikogo kto ma golfa i na suchej nawierzchni asfaltowej zaciaga łape i koła staja dęba....cały czas próbujuje to rozpracowac....jakis czas temu wymieniałem znajomkowi komplet tylny. bebny,łozyska,szczęki,linki - i to samo. na mokrym jak deszcz popada nie ma problemu. a suchy czysty asfalt nie ma opcji...
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez K@mil » 1 lis 2009, o 23:18

Bebny sa takie tanie ze nie oplaca sie ich toczyc... nawet minimalnie...
Avatar użytkownika
K@mil
POMOCNIK
POMOCNIK
 
Posty: 4895
Dołączył(a): 30 lis 2007, o 19:15
Lokalizacja: NDZ/CT

Postprzez Repsol » 2 lis 2009, o 21:27

SotoM napisał(a):nie spotkałem sie takze z czyms takim jak - szczeki z okładzinami nad wymiar...co to jest...??


A to dziwne, bo to jedna z podstawowych a zarazem najistotniejszych zasad podczas regeneracji hamulców bębnowych w których przewidziane jest toczenie bębnów. Bez takich okładzin każda taka obróbka bębna jest absurdem i niepotrzebną czynnością, która bardziej może zaszkodzić niż pomóc.

SotoM napisał(a):papierem sciernym scierasz okladzine do momentu az beben załozysz.... :lol: panowie.... :roll: hellooo....


Tak samo jak w wyżej podanych informacjach przez marcinkoz2910, masz dokładnie określone najważniejsze parametry dla nominału (średnica nominalna bębna oraz nominalna grubość okładzin ciernych), to dokładnie tak samo są one określone dla konkretnych szlifów. Zazwyczaj są określone dwa takie zestawy wg. których na podstawie owalizacji, stopnia zużycia oraz głębokości mikropęknięć dobiera się odpowiedni i na konkretny wymiar toczy się bęben+do tego konkretna grubość okładziny ciernej i nic nie trzeba ścierać.
Tak to wszystko po krótce wyglada.

A nie jakieś zgładzania, zrównywania nierównosci bębna, który już dawno powinien być wymieniony na nowy. Pomijając fakt, że dane książkowe a praktyczne dotyczące maksymalnego zuzycia bębna to dwie różne odrębne od siebie rzeczy.

Brak danych i części ponadnormatywnych do Golfów i innych osobówek wynika zapewne z tego co wyżej napisał K@mil oraz z tego, że one i tak wytrzymują długo. Tył nie hamuje mocno, nie jest narażony na jakieś mega zużycia i przegrzania. Producent zapewne nawet nie brał pod uwagę ich regeneracji.
[shadow=red] Sprzedam 2 x Kawa ZX-6R, 2001r oraz 2004r (636 na wtrysku) [/shadow] Sprzęty w nienagannej kondycji... Więcej info na PW.
Avatar użytkownika
Repsol
Badacz tematu
 
Posty: 286
Dołączył(a): 9 lut 2009, o 20:28
Lokalizacja: Małopolskie

Postprzez SotoM » 3 lis 2009, o 16:36

noo dobrze koledzy....ale to i tak jest smieszne -takie kombinacje.
do golfa graty hamulcowe sa tanie jak barszczyk knora...
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi


- - - sprzątanie piwnic warszawa



Powrót do Układ hamulcowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 13 gości

cron