Witam, chciałbym podzielić się z Wami w jaki sposób odnowiłem sobie bębny.
Piszcie uwagi co byście zmienili, bądź pochwalili.
Do czyszczenia bębnów uzyłem szczotki montowanej na wiertarce (koszt szczotki 10 PLN). Polecam kupić dwa rodzaje szczotek, pierwsza z krótkim i twardym "włosem", drugą z długim i miekkim. Dzięki tej drugiej dotrzemy do trudno dostępnych wgłębień. W bardzo prosty, szybki i skuteczny sposób można za pomocą takiego zestawu wyczyścić na wysoki połysk. Nie dawałem żadnego podkładu do malowania. Wujek polecil mi spray firmy Dovre, kolor antracyt. Spray'em tego typu maluje się wkłady kominkow, bądź paleniska, więc na temp. ma wywalone Zobaczymy tylko jak długo będzię się trzymal na moiich bębnach.
Poniżej daje kilka fotek obrazujących krok po kroku jak to się odbywało na moich Golfiku.
A tak wygląda mój zestaw do czyszczenia.
W najbliższym czasie dodam fotke samych pomalowanych bębnów. Niestety zapomniałem, zrobić fotki, a już nie chciało mi się odkręcać felgi.