Później gdzieś przeczytałem, że może być problem z zaciskiem jeśli jest nierównomierne zuzycie klocków. Mechanik nic nie mówił, żeby był jakiś problem ale też nie wiem czy to było by takie oczywiste
Po dotarciu klocków było lepiej oczywiście z hamowaniem ale z czasem jakiś tydzień później jakby trochę znowu gorzej. Ogólnie hamowanie mam późne - czuć je bardziej dopiero jak pedał jest blisko podłogi ale jest już od dawna, przed zmianą też (może kwestia tyłu, który nie wiem w jakim jest stanie) ?
Przejmować się tym czy nie ? Sam nic nie robię bo się nie znam, tego mechaniora mam zaufanego (choć czasem sprawy traktuje trochę po macoszemu
