Okładziny są razem ze szczękami hamulcowymi
zazwyczaj klejone.
Wysoko zaciągany ręczny też może świadczyć o skończonych okładzinach.
Bębnów nie musisz wymieniać, no chyba, że były by bardzo zużyte.
Okładziny na upartego da się wymienić, ale nie polecam się bawić. Poza tym samych okładzin nie dostaniesz.
Raz w maluchu ze znajomym zdębieliśmy po rozbiórce bębnów. Ktoś na szczęki nałożył okładziny z.... drewna
Że też się to nie zapaliło. No ale Polak potrafi
Facet kupił auto, ale miało słabe i piszczące hamulce, więc podstawił do przejrzenia hamulce.
Alpine CDA-7897->CHA-S634->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1 ) + Focal 6K2P, Rodek R4100A2->2xSTX 8" 23L@35Hz