Witam mam wielki problem na trasie Łódź - Zduńska Wola przejdę do rzeczy wyleciał mi dzieciak na ulicę pisk opon z około 100 do 0 przy hamowaniu wpadł mi pedał hamulca sprawdziłem płyn nigdzie koło zbiorniczka nie przecieka dodam jeszcze że mocno przycisnełem pedał hamulca klocki są nowe .
Jak wciskam hamulec to leci płyn gdzieś w okolicach środka silnika nie mam jak wiechac na kanał a w grę wchodzi tylko robienie fury po swojemu nie odprowadzanie do warsztatu ,Mniej więcej Ktoś się oriętuję co tam się znajduję co mogło poleciec jakie koszta ktoś ma jakiś pomysł ? !