majkel2424 napisał(a):jedna sruba puscila po napier.... w nia mlotkiem
Kolego takie śruby powinieneś był odkręcać przy pomocy pasownej (czyt. markowej, bo takie się nie rozciągają) nasadki sześciokątnej + przedłużka + w razie konieczności jeszcze jakaś rurka do dodatkowego przedłużenia. I ciągniesz siłą mięśni bez żadnych uderzeń młotkiem.
Jak uderzenia to tylko klucz pneumatyczny albo 2-3 celne silne uderzenai w łeb śruby (tak aby jej nie odkształcić) przed jej odkręcaniem.
majkel2424 napisał(a):wymyslilem ze kantowka utne jej leb zdejme jarzmo i moze uda sie jakos wykrecic
Możesz tak zrobić, ale część która zostanie nadal nieodkręcona prawdopodobnie będzie wtedy wymagała przyspawania do niej jakiejś nakrętki albo kawałek pręta lub co gorsza pozostanie Ci rozwiercanie.
majkel2424 napisał(a):moze macie jakis inny pomysl?
Jeżeli masz dostęp do palników to spróbuj nagrzać tą śrubę i przy pomocy tępego przecinaka i młotka możesz próbować ją odkręcić. Czasami puszczają.
majkel2424 napisał(a):A druga sprawa do taka ze klocki na obu kolach nie rowno mi sie zdzieraja ( chyba ze poprzednik zmienil tylko z jednej strony) w kazdym razie na lewym kole klocki byly zdarte do cna a na prawym byly jeszcze do polowy dobre. Macie jakies sugestie w zwiazku z tym??
Przyczyn może być wiele.
Może być tak jak twierdzisz, że klocki zmienione były tylko z jednej strony, mogła być powichrowana tarcza, zapieczone prowadnice, klocki różnych producentów, eksploatacja samochodu z częściowo zapowietrzonym układem, nieszczelność którejś strony, opony o róznych szerokościach/producentach na przodzie.
Jeżeli założysz nowy komplet tarcze+klocki a tłoczki i prowadnice w zaciskach są sprawne to nie powinieneś się martwić o nierówne zużycie.
[shadow=red] Sprzedam 2 x Kawa ZX-6R, 2001r oraz 2004r (636 na wtrysku) [/shadow] Sprzęty w nienagannej kondycji... Więcej info na PW.