Witajcie!
Umylem w poniedzialek podwozie i postawilem samochod na parkingu.
Dzisiaj wsiadam i okzauje sie, ze golfik nawet nie drgnie. Przy probie cofania unosi sie jedynie tyl.
Z tylu mam hamulce bebnowe a temperatura to 15 st.
Podejrzewam, ze to szczeki sie zapiekly po tym jak dostaly wilgoci przy myciu.
Jakies sugestie jak najszybciej sobie z tym poradzic?
Dzieki,
Zebra