mam pytanie zewzgledu ze nie jestem mechanikiem .a brzmi tak. mój reczny łapał przy samym koncu jak naciogałem drozek .wyjołem popielniczke zdjełem obudowe i naciognełem linki do samego konca teraz ręczny łapie prawie na poczotku zaciogniecia drozka .Czy tak może byc ?mam lekie obawy zeby linka sie nie urwała.powiem ze reczny jak zaciogne to deba staje .

Przeważnie diagności preferują by na 3- 4 ząbku od dołu trzymał ręczny i to jest w miarę adekwatne do naciągu samonapinacza szczę lub zacisku.
Co do pęknięcia linki to jak będzie słaba to w trakcie zaciągania też strzeli

pietrasiak2 napisał(a):Przeważnie diagności preferują by na 3- 4 ząbku od dołu trzymał ręczny i to jest w miarę adekwatne do naciągu samonapinacza szczę lub zacisku.
Co do pęknięcia linki to jak będzie słaba to w trakcie zaciągania też strzeli

Pietrasiak też muszę ręczny poprawić bo też przy samej górze łapie
Więc mówisz żeby na 3 lub 4 ząbku ręczny już łapał ?
to teraz wiem na który ząbek go ustawić

Tylko pamiętać należy o tej samoregulacji na tyle by ona była "na chodzie" inaczej to można skręcić ręczny na maxa i tyl i tak nie będzie trzymał na ręcznym.To tak dla przypomnienia

hanawaldpozwole sobie napisac w Twoim temacie
pietrasiak2 kolego mozesz mi wyjasnic o tej samoregulacji bo u siebie mam taki problem ze po mimo wymiany szczek linek nie mam recznego bebny sa dobre regulowalem linka ale to nic nie pomagalo

marcino1 pisałem niejednokrotnie bo niejednokrotnie poprawiałem to.
Na 3 rzeczy należy zwrócić uwagę w trakcie montażu i zaraz po nim.
1. Czy poprawnie zamontowany jest rozpierak i dźwignia linki ta na szczęce i sprężyna regulacji .
2.założyć bębny wstępnie podciągnąć linkę , zrobić próbę na sucho czy pedał hamulca podniósł się do prawidłowej "wysokości" , sprawdzić czy szczęki cofają się .
Tu jest dodatkowa robota w trakcie wymiany , ale gwarantuję że po niej nie powinno być problemu z ręcznym i nożnym hamulcem i nie będzie trzeba jeszcze raz dobierać się do układu.
3.Po założeniu bębnów sprawdzić jak "ułożyły się szczęki" czy zadziałał mechanizm i jaka jest odległość między szczękami a bębnem.Ja jeszcze dodatkowo odpowietrzam układ dla pewności podciągam linkę i przejażdżka
PS . zdarzyło się parę razy że komplet zamienników nie pasował tzn widełki rozpieraka były za ciasne i źle wchodziły w szczelinę szczęki tylnej i trzeba było potraktować szlifierką ot cała kosmetyka

pietrasiak2 bede musial to sprawdzic dziekuje za porade