Ściera mi mocniej prawą tarczę

Wszytko co zwiazane z układem hamulcowym

Moderator: Moderator

Ściera mi mocniej prawą tarczę

Postprzez jarekddz » 8 wrz 2009, o 21:21

Panowie od jakiegoś czasu denerwuje Mnie piszczenie w okolicy przednich kół... myślałem, że kloce się kończą, ale okazało się, że są w bardzo dobrym stanie. Zauważyłem jednak, że w prawym kole, klocki jakby mocniej nacierały na tarczę, bo jest bardziej starta od lewej, tzn. lewa jest w miarę gładka, a prawa takie pagóreczki małe, jakby bardziej ścierała... Zastanawiam się, czy to nie od tego ściąga mnie na lewo... Przy hamowaniu mocniejszym kierownica ucieka mi w lewo trochę... Co o tym myślicie?
jarekddz
Members
 
Posty: 683
Dołączył(a): 23 lut 2009, o 23:47
Lokalizacja: Dolnośląskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Ściera mi mocniej prawą tarczę

 

Postprzez sirGrzesio » 8 wrz 2009, o 22:40

skoro ściąga Cię w lewo to lewa strona mocniej łapie :-|
Avatar użytkownika
sirGrzesio
Gaduła
 
Posty: 405
Dołączył(a): 24 kwi 2008, o 18:08
Lokalizacja: Łódź
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Legionista » 9 wrz 2009, o 07:26

krzywo został zamontowany klocek i tak sie teraz dzieje....
Avatar użytkownika
Legionista
Members
 
Posty: 2202
Dołączył(a): 30 gru 2008, o 15:49
Lokalizacja: SFD

Postprzez SotoM » 9 wrz 2009, o 08:43

jarekddz, wyczyśc i nasmaruj prowadnice zacisku hamulcowego. widocznie stoja dęba i klocek cały czas trze o tarcze co powoduje opory toczenia co powoduje ze auto ci ściaga na lewo... zrób i bedzie GIT. :cwaniak:
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez jarekddz » 9 wrz 2009, o 18:21

No raczej nie wiem, co to za prowadnice i jak się z nimi obchodzić... Tak więc jak dam to do mechanika, to sporo za to weźmie?
jarekddz
Members
 
Posty: 683
Dołączył(a): 23 lut 2009, o 23:47
Lokalizacja: Dolnośląskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez SotoM » 9 wrz 2009, o 22:43

jarekddz napisał(a):Tak więc jak dam to do mechanika, to sporo za to weźmie?
to zależy od niego... nie daj sie naciagnąć takie czyszczenie smarowanie to sie bierze max 30/40zł za stronę.

[ Dodano: 2009-09-09, 22:45 ]
chyba ze dęba stoją klocki hamulcowe w jarzmie...
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez Edek12345 » 10 wrz 2009, o 13:31

SotoM, no tak a jeśli trzeba będzie wymienić te gumowe i teflonowe wkładki z prowadnic zacisku to trochę więcej zapłaci
:ok:
Piszę poprawnie po polsku.


Mój golf >>>> moj-golf/gofer-1-6-cl-europe-t9691.html <<<<
Avatar użytkownika
Edek12345
Members
 
Posty: 636
Dołączył(a): 27 lip 2008, o 11:53
Lokalizacja: Siedliska koło Stróż

Postprzez SotoM » 10 wrz 2009, o 23:28

Edek12345 napisał(a):no tak a jeśli trzeba będzie wymienić te gumowe i teflonowe wkładki z prowadnic zacisku to trochę więcej zapłaci
:ok:

o ja piermandole to faktycznie. lepeij nie rób tego. bo pujdziesz z torbami. jeździj tak jak jest.... :lol: no prosze cie. panowie nie róbmy sobie jaj.

Trudno jest mi też konkretnie powiedzić ile zapłaci bo nie wiem jakie on z przodu ma zaciski. czy jarzmo w zworotnicy czy dzielone. bo jedno i drugie to inne rozwiazanie...
jesli bedzie musiał wymienić....to wymieni. auto mieć i dupe wozić to nie problem, ale naprawiać... brak funduszu to zrobie sam moze mi sie uda a moze spieprze sobie całkiem i wiecej zapłace wtedy za naprawe...
proste.
panowie auto jest jak człowiek. zrobisz sobie rane głeboką która wymaga szycie... co- weżmiesz sobie igłe nitkę i zaszyjesz na okretkę. a moze sie dobrze zagoi a moze sie wda zakazenie .... szkoda mi kasy bo lekarz duzo za to weźmie...
pomyslcie ci którzy sie nie znają ,czy jest sens sie za coś brać co odpowiada za twoje życie -w tym przypadku są to hamulce.
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez Procent » 11 wrz 2009, o 20:44

SotoM dobrze pisze. "Porównanie troszkę dziwne :P, ale trafne. Jak nie wiesz które to prowadnice to nie zabieraj się za to. Ja tam np z klockami nigdy nie miałem do czynienia to się za to nie biorę. Jadę płacę 30 zł za robociznę, postoję, popatrzę i wsiadam czyściutki i jadę do domu. Proste
Weźmiesz mnie na prostej?? A ja Cię zniszczę na zakręcie!!

Mój Goferek
Avatar użytkownika
Procent
Members
 
Posty: 1771
Dołączył(a): 1 lut 2009, o 19:06
Lokalizacja: (TLW) Włoszczowa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez sagon » 11 wrz 2009, o 21:14

jarekddz, jeżeli nic z heblami nie kombinowałeś,to możesz mieć albo tarcze 239mm,albo 256.
Innej opcji nie ma.
Jeżeli 256,to zaciski lucasa,choć trafiają się też girlinga.
Ale to w wersji z tarcza wentylowaną.
Najlepiej zrób fotkę zacisków,to wszystko się wyjaśni.
Co do przyczyny takiego stanu rzeczy,to u mnie powodem blokowania się tłoczka był niedrożny przewód,ten gumowy.
Po wymianie jak ręka odjął.
AFN-185@377 ...było
Następny stage,wałek sdi,11tka,wtryski 0.230,bv43/43a,fmic,przedłużona skrzynia,przód 288/25,tył 256/22.
Avatar użytkownika
sagon
Czytacz
 
Posty: 110
Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:28
Lokalizacja: świętokrzyskie-TKN

Postprzez jarekddz » 12 wrz 2009, o 14:26

Dobra, to po weekendzie porobię fotki i może zauważycie coś ciekawego.
Chciałbym tylko zauważyć, że ogólnie to zaczęło mi to piszczeć mniej więcej wtedy jak zmieniłem stalowe 13 na alusy 15... Wulkanizator mi powiedział, że zaciski mam jeszcze dobre, więc przestałem się tym przejmować... ot piszcza i już.
Jednak jak malowałem zaciski, to zauważyłem, że po stronie pasażera tarcza jest bardziej starta i możliwe, że coś tam jest nie tak
jarekddz
Members
 
Posty: 683
Dołączył(a): 23 lut 2009, o 23:47
Lokalizacja: Dolnośląskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez golon113 » 30 paź 2009, o 20:50

jarekddz napisał(a):Wulkanizator mi powiedział, że zaciski mam jeszcze dobre, więc przestałem się tym przejmować... ot piszcza i już.
:lol: a co on wyjął klocki i poruszał zaciskiem na prowadnicach że stwierdził że jest ok :zdegustowany: bo jak on tylko popatrzył i już wiedział że jest dobry to on się tam marnuje :lol:,niech idzie na mechanika :-)
Avatar użytkownika
golon113
VIP
 
Posty: 890
Dołączył(a): 1 paź 2008, o 18:59
Lokalizacja: WGM / EL

Następna strona

- - -



Powrót do Układ hamulcowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości