witam
tez mam podobny problem, gdy wciskam pedal hamulca on schodzi do ziemi i syczy gdzies spod maski, przy zgaszonym pedal rosnie wmiare,
i tu moje pytanie czy to cos zwiazane z serwo?, hamulce mam odpowietrzone tylko jeszcze nie wiem jak klocki wenetrzene z tylu .
czesc sluchaj bylem u mechanika mojego dobrego znajomego ktory zna sie na rzeczy uwierz mi bo moze nie podobny problem ale tez sie pytalem o serwo.jezeli serwo jest padniete po pedal jest twardy jak skala i pokazywal mi to dzisiaj poniewz sewo pompuje a on odlaczyl sewo i faktycznie pedalu nie moglem wcianac takze serwo to nie jest........jade do niego po swietach jak cos to moge sie go dopytac.pozdrawiam
arturo05, na początek sprawdź sobie ten wąż co idzie z serwo do kolektora ssącego bo jeśli syczenie dobiega spod maski to prawdopodobnie masz tą uszczelkę na której trzyma się wąż w obudowie serwo starą i przepuszcza ewentualnie wąż jest gdzieś przegięty i przez to rozszczelniło się połączenie
ale jeśli to syczenie słyszysz w kabinie w okolicy nóg to padnięty masz uszczelniacz serwo a z tego co kiedyś szukałem to ciężko go kupiś samego i najczęściej wymienia się całe serwo
a co do tego że pedał hamulca całkiem wpada w podłogę to może być wina pompki skoro twierdzisz że hamulce są odpowietrzone
arturo05 napisał(a):to racezj dobiega gdzies spod nog, a da sie to jakos dojzec?
jak były te największe mrozy to zanim się w samochodzie nie nagrzało trochę to też mi tam powietrze syczało ale teraz jest ok...ogólnie to mam jakieś pojęcie o budowie serwa ale jeszcze żadnego nie rozbierałem więc nie chcę nikogo w błąd wprowadzić ale wydaje mi się że najłatwiej to by było całe wytargać z samochodu i wtedy ewentualnie zmienić sam uszczelniacz a najszybciej to wcześniej kupić jakieś używane serwo i założyć bo tak jak pisałem ciężko jest wynaleźć te uszczelnienia bo nikt się raczej nie bawi w naprawę serwa więc i części nie sprowadzają
Aha no wiec chyba rzeczywiscie trzeba bedzie sie rozejzec za serwem i zrobic zamiane, choc troche mnie to oslabia bo dostep tam nie jest latwy , dzieki wielkie za informacje
Mam pytanie dotyczące przewodu podciśnienia i jego demontażu z serwa (zdjęcie serwa z 1 strony) . W jaki sposób się go odłącza i montuje z powrotem. Czy po prostu go wyciągamy czy jest jakaś specjalna metoda. I na jaki można go ewentualne wymienić. Dzięki za informację i pozdrawiam.