Wymieniałeś szczęki jak rozumiem, więc może coś z samo regulatorem.dopiero drugie przyciśnięcie dopycha szczękę do bębna , no i ręczny wysoko. Podnieś tył samochodu wciśnij raz tak żeby wpadł (bo rozumiem pierwszy niski) i trzymaj a druga osoba niech spróbuje zakręcić tylnym kołem.Piszesz że odpowietrzony więc układ drożny " jakiś czas było dobrze " do puki szczęki się nie przytarły, teraz większa przerwa między bębnem a szczęką i za drugim razem dopiero ją dopycha, mnie to wygląda na samoregulator. Ręki nie dam sobie uciąć bo nie ja go składałem i nie widzę tego , a inaczej jest jak widzi się problem namacalnie
. Pedał zawsze troszkę wpadnie bo po uruchomieniu masz wspomaganie hamulców tu jest jakiś artykuł o tym
http://www.motofakty.pl/artykul/wpadaja ... mulca.html
Pozdrawiam i Powodzenia.