Wjechałem wczoraj w dziurę nie duża ale dziura i po przejechaniu ok.200metrów zaczęło mi coś w kołach trzeć.Tak jakby klocek o tarczę z tym że co chwilę zaczyna tak piszczeć że nie idzie wysiedzieć w aucie potem przestaje na chwilę i na nowo .CO to może być?
Może skrzywiłeś półoś albo tarczę gdzieś podgięło z kołem. Musisz zajrzeć pod auto i zrobić konkretne oględziny. Tylko to piszczenie właśnie mnie dziwi
Weźmiesz mnie na prostej?? A ja Cię zniszczę na zakręcie!!
No właśnie nic się nie mogło pokrzywić bo kierownica Mi nie bije.Wygląda to tak jak by klocek był luźny i się ocierał o tarczę ale jak hamuje to też piszczy.Więdz jak się nic nie poprawi to będę musiał rozbierać
GTI07, więc rozbierz i zobacz. byc moze wypadła spreżynka która klocki trzyma...zrobił sie luz i klocek szaleje po jarzmie ocierając okładziną o tarcze co powoduje piszczenie.