Witam, gdy były ostatnie mrozy pożyczyłem auto wujowi, gdy przyjechał oddać był tak inteligenty, że zostawił go na ręcznym. Były straszne mrozy z powyżej -15..
Gdy jechałem z tyłu było słychać cały czas takie wycie im szybciej jechałem tym było głośniej.
Teraz od 4-5 temperatura trzyma się na poziomie 3-5 stopni powyżej 0, liczyłem, że może odmarznie, ale cały czas jest to samo, nie wiem co jest, podejrzewam, że linka poszła..
Proszę o rady, pozdrawiam

Jedyna rada to zakupić nową linkę ręcznego, wjechać na kanał lub położyć się pod autem i wymienić, przy okazji zdejmiesz bębny i zobaczysz co jest grane.

Sidzeej, infornacja że wyje to mało, może co innego wyć np łożysko. Sprawdź czy ręczny dostał jakiegoś luzu u dołu, czy koło któreś z tyłu się grzeje, czy czujesz że auto gorzej jedzie bo jest hamowane

A nie lepiej podnieść na lewarku i pokręcić kołem? Wtedy będzie wiadomo czy trzyma.