witam wszystkich.
problem polega na tym, że golfikowi prawdopodobnie siada wspomaganie. Po wymianie płynu wspomagania zaczął wariować. Cały czas coś syczy przy kierownicy (słychać w środku), poza tym w zbiorniczku dzieją się cuda, z płynu robi się piana i podczas jazdy wycieka zalewając akumulator. Przy skręcaniu słychać wycie pompy, a przy pełnym skręcie w lewo lub prawo samochód się dusi... Panowie co się dzieje z tym wspomaganiem? Dlaczego w zbiorniku robi się piana? Pompa wyje strasznie, chociaż czasem wycie ustaje, no i jak dam do oporu w którąś stronę to golf prawie gaśnie...
płyn zmieniłem bo ten co był to był jeden wielki syf, nawet nie można rozpoznać koloru bo jest jakiś czarny... Wlałem czerwony Hipol bo taki mi polecił mechanik i nawet sprzedawca w sklepie.