pompa wspomagania do wymiany

Wszystkie informacje o elementach układu kierowniczego.

Moderator: Moderator

pompa wspomagania do wymiany

Postprzez SmokyDRFT » 20 maja 2013, o 13:04

witam mam taki problem tydzień temu siadła mi pompa wspomagania tzn wylał się olej cały z układu wspomagania gdyż uszczelniacz poszedł i mam pytanie czy mogę odłączyć tzn zdjąć pasek z koła opasowego żeby nie zarżnąć całkiem pompy do mechanika mam około 10 km czy nic się nie stanie jak zdejmę ten pasek z koła opasowego . czy mógł bym sam wymienić tą pompę ?? wrazie gdyby ten pomysł z ściągnięciem paska był nie najlepszy . proszę o wskazówki .
SmokyDRFT
Czytacz
 
Posty: 71
Dołączył(a): 26 lut 2013, o 12:54
Lokalizacja: RPZ

pompa wspomagania do wymiany

 

Postprzez Autoteliczna » 20 maja 2013, o 14:24

Ja kupiłam auto gdzie poprzedni właściciel jeździł bez tego paska (ale płyn był wlany) i kilka dni sama tak jeździłam. Później została wymieniona pompa, a po kilku dniach zaczęły się wycieki płynu i okazało się, że maglownica jest uszkodzona. Czy to była wina jazdy bez paska? Możliwe. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i nie chcę wprowadzić Cię w błąd. Tak czy inaczej u mnie konieczna była wymiana maglownicy.

Co do wymiany pompy to podobno nie wymaga to dużo czasu i pracy, najlepiej oczywiście mieć kanał, ale dokładnie co i jak to niestety nie powiem, bo mi chłopak wymieniał i nie dopuszczał do tego zabiegu...

Wracając do jazdy bez paska... poprzedni właściciel jeździł tak dłuższy czas, więc może to miało największe znaczenie. A przy przejechaniu 10 km WYDAJE mi się, że nie powinno to wyrządzić większych szkód.
Avatar użytkownika
Autoteliczna
Czytacz
 
Posty: 33
Dołączył(a): 18 mar 2013, o 10:28
Lokalizacja: Łódź

Postprzez SmokyDRFT » 22 maja 2013, o 10:30

dzięki :)
SmokyDRFT
Czytacz
 
Posty: 71
Dołączył(a): 26 lut 2013, o 12:54
Lokalizacja: RPZ

Postprzez siwygup » 31 maja 2013, o 21:23

Mi pompa padła 250km od domu, to przeciąłem pasek nożem, po powrocie zmieniłem pompę i śmiga bez problemu;)
A co do wymiany to nawet auta nie musiałem podnosić, wystarczyło się położyć.
siwygup
Berbeć
 
Posty: 8
Dołączył(a): 18 lip 2012, o 23:12
Lokalizacja: Długie

Postprzez pablomed » 7 cze 2013, o 15:51

Jak koledzy piszą można śmiało bez paska jechać. Zasada jest im krócej tym bezpieczniej dla maglownicy ale te parę kilometrów napewno jej nie zaszkodzi.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie


- - -



Powrót do Układ kierowniczy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość