Witajcie. Po problemie opisanym w tym temacie:
http://www.golf3.pl/uklad-kierowniczy/problem-z-olejem-na-mrozie-t75620.html
Lecz na innym forum. Poradzono mi regeneracji/wymianę pompy od wspomagania gdyż prawdopodobnie na mrozie zamarzał mi uszczelniacz w środku i to blokowało przepływ płynu. Lecz nie mogę sprawdzić tego bo już nie ma mrozów
Ale dalej:
Wymieniłem pompę - ze szrotu wziąłem nową. Miała być identyczna...
Niby wszystko okej te same mocowania i reszta. Lecz te kółko na pasek było około.3-5mm mniejsze. Średnica była mniejsza niż starej.
Paska nie było można naciągnąć bo się zrobił za luźny więc przełożyłem ze szwagrem koło ze starej do tej nowej.
Po całej operacji zmyliśmy nieco pompę bo byłą cała zasyfiała w smarach i ukazał nam się podpis:
Passat 2.0 Benzyna nie daliśmy rady rozczytać czy B2 czy B4.
I tu pytanie:
Czy mogę jeździć z taką pompą? Bo na razie jeździ się OK. Nie piszczy, wspomaganie działa dobrze.
Czy ktoś wie czy pompy w tych autach były jednakowe lub podobne?
Czy może mi rozwalić np. maglownice lub inne elementy układu ?
Pozdrawiam