witam. podpinam się pod temat, ponieważ dzisiaj zauważyłem wyciek płynu w okolicy maglownicy. po dokładniejszym sprawdzeniu jeden z przewodów dochodzących do maglownicy jest "spocony" w jego metalowej części i prawdopodobnie z niego się sączy płyn.
moje pytanie takie: czy da się to wymienić z kanału samemu? bez jakiegoś opuszczania sanek itp.? może ktoś podpowie z kolegów co miał już taki przypadek? jak sobie z tym poradziliście.
pozdrawiam