hmm mam jeszcze jeden pomysł
z własnego doswiadczenia
Sprawdzałeś może czy lewym zacisku odbijają do konca klocki?
Już pisze ocb.
w moim golfie była taka sama sytuacja wymieniałem drążki sworznie gumy w wachaczach pojechałem ustawic zbiezność
Mam zaufany warsztat gdzie zostało to zrobione
Wyjechałem na ulice a autko pakuje mi na lewo
zawracam wpadam w bramę od warsztatu i mówie co i jak
szefu wsiada do Golfa rusza i żeczywiście Autko wali na lewo
po 2 godzinach sprawdzania zawieszenie okazało sie ok dopiero jak przyszedł taki stary wyjadacz to popatrzył po stukał chciał zakręcic lewym kołem a ono stoi
okazało sie że uszczelka od tłoczka sparciała i dostała się woda a że wszystko pordzewiało to tłoczek sie do końca nie chował i nie odbijały klocki
Po remoncie zacisku (wymieniłem wszystkie gubki rurki, tłoczek, wypłukalismy cały zacisk z syfu) wszystko wróciło do naormy autko jeździ prosto
Ale to co piszą chłopaki o krzywych sankach to tez prawda, autko nie musiało mieć dzwona aby sanki były krzywe
Może poprzedni właściciel cos kombinował
Zresztą autko nie ma 3 lat abyś zanł jego całą historie
Ja popytam jeszcze znajomych o twoją usterkę moze oni mi cos podpowiedzą