Gesiu_15 napisał(a):odkręcałeś dolne mocowanie amora ? jak tak to napewno zbieżność do roboty
Wtedy to kąty do ustawienia.
Pewnie są jakieś luzy na mocowaniu sworznia z wahaczem. I to przez to... Teoretycznie nie powinno tak być. W praktyce - mam to samo.
marcin2e napisał(a):To teraz mi powiedz jak mam się ustosunkować do zapłaty mechanikowi za wymianę?
Jeśli mechanik robi też zbieżność (nie na sznurki a przyrządem) to powinien Ci ją zrobić. To nie wina mechanika że po wymianie koła się rozjechały.
marcin2e napisał(a):Czy zawsze tak jest, że przy wymianie łożyska należy po raz kolejny ustawić zbiezność?
Jw. Teoretycznie nie powinno. W praktyce , no sam widzisz.
Jedź na ścieżkę , niech Ci ustawią TYLKO zbieżność bez kątów. I po problemie.