Witam
Od jakiegos miesiaca mojego golfa coś boli tylko nie mogę dojśc do tego co to może być. Sprawa wygląda tak, ze wspomaganie dziala słabo, kierownica ma bicie, nieraz po wyjsciu z zakretu gdy kierownica powinna sama odbić ona odbija tak skokami kawalek sie obróci zatrzyma kawałek obroci zatrzyma. Nie dzieje sie to zawsze, zauważyłem że gdy popada deszcz wspomaganie chodzi w miare dobrze, a drgania i te inne cyrki na kierownicy ustają. Nie jest to napewno kwestia opon, ani wyważenia kół, pasek od wspomagania sie nie ślizga naciągniety jest ok, płyn w układzie wspomagania w normie, brak wycieków. Ktos mi mowil że może być to wina makprensonow co o tym myslicie spotkal się ktoś z takimi objawami ?