Witam
Mam przedziwną sprawę. Któregoś dnia, właczam silnik i słysze harczenie. Okazało sie ze w zbironiczku od wpsomagania nie ma oleju, a co za tym idzie brak oleju w pompie, stąd harczenie(pompy). Okazało się, że to wina DZIURY w zbiorniczku. Już brzmi dziwnie... wymieniłem więc zbiorniczek na nowy. Po około tygodniu, sytuacja sie powtarza... plama oleju pod autem na wysokości zbiorniczka i... znowu dziura!! Zbiorniczek niczego nie dotyka, żeby drgania mogły go przecierać (tak mi sie wydaje). Dla mnie najlogiczniejsyzm powodem byłaby temeratura która "przytapia" zbiorniczek, ale czy jest mozliwe aby bylo gdzieś źródło ciepła? Czy ciśnienie może przedziurawiać/rozsadzac zbiorniczek?(raczej niemozliwe). Skupic sie na otoczeniu zbiorniczka czy może na samej pompie? Prosze o odpowiedź osób które miały podobną sytuacje lub które maja jakis pomysł na co zwrócić uwagę. Z góry dziekuje.