polecam to:
jest to GRUNT ANTYKOROZYJNY i robi się tak czyścisz daną powierzchnie (dla lepszego efektu) smarujesz zainfekowane rdzą miejsce i czekasz aż wyschnie (powstaje powłoka podobna co polewy lukrowej na ciasteczkach
) i w miejscach bardziej widocznych szlifujesz to delikatnie papierem taż aby było to równe a nie pofałdowane i malujesz to lakierem i efekt jest jak ta lala
P.S. podobno producent daje gwarancje 5lat na ten środek, ja mam zrobione poprawki na golfie i jest super ale na większe miejsca to polecam już warsztat lakierniczy bo nie pomalujesz tych wielkich powierzchni tak ładnie. Pozdro