Kriss ja Ci radze wypal w oryginalnym tlumiku taki prostokat pod tlumikiem od konca tlumika (patrzac na samochod spod spodu od przodu) to na koncu tlumika tuz przy samej rurze wydechowej wypal czyms albo wytnij boshem kwadrat zeby byl tak na 1/3 dlugosci a bedzie tak CUDOWNIE buczal ze az Ci sie znudzi
. U mnie sie wlasnie w ten sposob przepali sam z siebie ... na zlocie ludzie sie pytali co to za silnik jest pod maska ... a na miescie nie bylo czlowieka zeby sie nie obejrzal jak dodawalem gazu. Natomiast na wolnych obrotach byl znosnie cichy. Kazdey sie pytal jakiej firmy mam wydech i dopiero jak sie nachylali to widzieli co jest grane. Jezdzil bym tak ale zaczal szarpac i gdy nie rowno chodzil to pierdzial jak traktor C-330 . Wymienilem tlumik a sie okazalo ze to byla wina zaplonu. Tak czy tak z tą dziura lepiej sie wklrecal na obroty, ni esadzilem ze tak wiele zalezy od tylnego tlumika.
Ale jesli chcesz rozwiazanie profesjonalne to ktos pisal ze MUGEN króluje ... Jesli jednak przepali Ci sie tlumik i i tak go wywalisz to sobie wytnij boshem tak jak Ci mowie. Kurcze moj 1,6 ryczal jak WRC
Ale teraz znowu jest tak cicho ze nie slychac ze pracuje