SotoM, oki to zrobie tak jak pisales zyskam te 13 kucy i w sumie 113 kucy wystarczy by klekot i burczydlo mogly sie ciac

no ale tak na serio to moj mruczus mi na razie wystaczy

no napewno zaletą są mniejsze koszta zakupu. e tam narzekacie na buczenie wcale taki zły odgłos nie jest pozatym u mnie żeby usłyszeć wydech to trzeba przy nim stanąć bo głośniej buczy silnik no a tak w ogóle to zależy jaką strumienice założysz

Jest też opcja wymiany katalizatora na tłumik przelotowy(ciszej chodzi od strumienicy no i bez problemu znajdziesz taki w kształcie katalizatora)

mozesz tez zrobic dziure w kacie wywalic z niego bebechy do srodka wsadzic rure i zaspawac koszta mniejsze mniej zabawy efekt ten sam

Cysiu_NS napisał(a):mozesz tez zrobic dziure w kacie wywalic z niego bebechy do srodka wsadzic rure i zaspawac koszta mniejsze mniej zabawy efekt ten sam

nie wydaje mi sie aby było mniej roboty z tym....

[ Dodano: 2008-05-27, 23:31 ]

Skner80 napisał(a):Mam male pytanko odnosnie katalizatora a mianowicie czy ze starosci taki katalizator moze miec wplyw na osiaggi autka tzn poprzez to ze moze byc zapchany czy w jakis inny spaosob a zmierzam do tego czy warto jest go wymontowc i zmienic na strumiennice...

nie wiem czy to przeczytałeś wcześniej - ja miałem 2.0 i przerabiałem w nim układ wydechowy. robiłem rozne kombinacje ze strumienicą.miałem mozliwosc hamowania go po kazdym innym doswiadczeniu - i najleprzym wyjsciem było aby wywalic kata i wstawic rure a strumo wstawic zamiast przed ostatniego tłumika i potem końcowy. zyskałem na tym 13 koni i moment mi poszedł z tego co pamietam o 20Nm do góry. i powiem wam ze nie było tragedji z głosnościa... było lajtowo i to wszystko podkładane zostało na rurach fi 60mm. i wcale wiecej nie palił

WYWAL KATALIZATOR ALBO WSTAW RURKę ALBO STRUMIENICE

ja założyłem strumienice zamiast rozwalonego kata do mijego 1,8
wnioski:
spalanie wzrosło o około 1litra LPG na stówkę
i ca najważniejsze WZROST MOCY 5-8 koni i to czuć podczas jazdy
chałas troszkę jest głośniej ale da się wytrzymać.

DjToMiX, nie uzyskasz 13 koni z silnika 1.6 wiec nie masz co sobie tyle dodawac... mysle z maks 8-9 koni pozdro

arek rybczyński napisał(a):ja założyłem strumienice zamiast rozwalonego kata do mijego 1,8
wnioski:
spalanie wzrosło o około 1litra LPG na stówkę
i ca najważniejsze WZROST MOCY 5-8 koni i to czuć podczas jazdy
chałas troszkę jest głośniej ale da się wytrzymać.

a ja to rozumiem w ten sposób ze zrobiłeś wydech i zaczołeś patrzec jak to chodzi zaczołeś dawać mu w palnik i nic dziwnego ze zauważyłeś ze ci zaczoł więcej palic... bez obrazy....

Tylko obawiam się jak będzie to wyglądać z perspektywy sondy lambda po wywaleniu katalizatora. nie chciał bym się pitolić z tym. Jakieś doświadczenia???

Dodam że sonda jest wsadzona na samym początku katalizatora

HEY
Ja u siebie w garażu wyjałem kat. wmontowałem w jego miejsce rurke z wydechu 125p , a wtyczke do sondy zakleiłem izolacją. W wyniku tego zabiegu mocy i decybeli przybyło, wiecej zmian nie zauwarzyłem.

HEY
Ja u siebie w garażu wyjałem kat. wmontowałem w jego miejsce rurke z wydechu 125p , a wtyczke do sondy zakleiłem izolacją. W wyniku tego zabiegu mocy i decybeli przybyło, wiecej zmian nie zauwarzyłem.

DAj to do tłumikarza i neich ci wspawa sonde w strumienice/rure i po problemie, a nie izolacyjnas

Drpiorko napisał(a):

HEY
Ja u siebie w garażu wyjałem kat. wmontowałem w jego miejsce rurke z wydechu 125p , a wtyczke do sondy zakleiłem izolacją. W wyniku tego zabiegu mocy i decybeli przybyło, wiecej zmian nie zauwarzyłem.

DAj to do tłumikarza i neich ci wspawa sonde w strumienice/rure i po problemie, a nie izolacyjnas

Czy BRAK podłączenia sondy bedzie sie dawał we znaki?