Moderator: Moderator
nie maja szans raczej norm spełnić, bo specyfika pracy układu na sondzie lambda jest taka, że mieszanka musi byc ciut przebogacona, żeby katalizator miał jak dopalać. Więc po jego wyjęciu (czy wybiciu) kata normy musza być przekroczone. Praktycznie jednak niema problemu na stacji diagnostycznej, wybierz jakąś starą "postkomunistyczną" ze starym analizatorem i przychylnym diagnostą.jarekddz napisał(a):a jak to się będzie miało do emisji spalin?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości