MateuszVW napisał(a):pospawac zwykłą spawarką taką z gniazdka ?
czyli czym?
wybebeszenie to głupi pomysł, dźwięk jakbyś dmuchał w pustą puszkę. Lepiej w to miejsce wspawać kawałek rury, ew strumienica, albo zakombinować i kawałek rury zabudować obudową po kacie
zwykła spawarka na elektrody no własnie myslałem wspawac kawałek rury w srodek puchy niemoge wywalic bo mam wbite w dowodzie chyba ze nic sie nie stanie jak ją wywale ?
taką najzwyklejszą (jeżeli to samo rozumiemy przez to pojęcie) nie pospawasz obudowy katalizatora bo ją przepalisz, nie nadaje się do tak cienkiej blachy
teoretycznie nie można usuwać, w praktyce w starszych samochodach każdy na to leje podczas przeglądu
aha no to co mam robic zostawiac puche czy wywalac to bym niemusiał spawac tam co robie przeglady to z szefem dobrze sie dogaduje wiec chyba niebedzie probllemu z tym ze niema kata
ja tam nie miałem problemu z przeglądem i miałem wstawione kawałek rury i miejsce na sonde i było nawet teraz mam strumienice z wejsciem na sonde fajnie sobie pyrka polecam