Kończy mi się tłumik końcowy i planuję kupić normalny, nie sportowy, żeby w aucie było cicho. Teraz mam obcięty ori i założoną końcówkę i mnie wkurza już to, tak jest głośno, do tego jeszcze zrobiła się dziura i buczy że nie idzie wysiedzieć Moje pytanie jest takie:
Czy kupować ori, czy może macie jakiś sprawdzony zamiennik, czy opłaca się zamiennik brać?
Interesuje mnie oczywiście tylko nowy.
Drpiorko, i budżet nie pozwala, i raczej jestem skłonny kupić normalny, seryjny wydech. Gdybym miał większy silnik, to może bym się skusił, ale moje 1.4 niech będzie seryjnym 1.4, podoba mi się seria. Z resztą wkrótce przedstawię kolejne etapy "anty-tuningu".
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia z tłumikami to pisać
StRaDiVaRiUs, Doskonale Cię rozumiem ziomuś. Jeżeli chcesz seryjny tłumik i chcesz, żeby auto seryjnie ładnie wyglądało i chcesz je upiększyć czyli idziesz w kierunku Cult style to polecam ci kupić seryjną dwururkę od TDI i te rurki wypolerować, aż będą błyszczeć. To tylko moja propozycja nie wiem czy ci się podoba
Aha jeszcze jedno też jestem za anty-tuningiem choć sam przerabiam i upiekszam auto ale w kierunku cultu... Serie są ładniejsze nawet jak przerobisz serię na VR6 i co z tego, że pod maską jest 1.4, auto jest do jeżdżenia a nie do ścigania