Witam, mam taki problem że sonda lambda działa w trybie awaryjnym na LPG, benzyna w porządku, problem z podłączeniem, jeśli ktoś mógł by mi wytłumaczyć jak podłączyć pod nią dobrze gaz by wszystko działało.
Golf III 1.8 66KW
Poniżej zamieszczam fotkę z miejscem gdzie muszę przylutować dwa kabelki od gazu, zdjecie jest przykładowe z internetu
sonda nie działa w trybie awaryjnym, sonda może działać normalnie, albo działać źle lub nie działać bo już zepsuta. To sterownik silnika może przejść w tryb awaryjny ale nie w twoim silniku.
Więc najpierw zanim podepniesz sterownik LPG musisz doprowadzić do tego żeby sonda pracowała właściwie na benzynie. Jesli teraz nie działa to nie wiem co jest winne, wtyczka była kombinowana, nie wiadomo więc czy sonda czy okablowanie idące od sondy do sterownika silnika jest sprawne i tym się zajmij.
Jak już będzie działać to kabel sondy (po drugiej stronie wtyczki nie od strony sondy) tniesz i oba końce lutujesz i izolujesz do kableków od sterownika LPG.
Źle się zrozumieliśmy , na benzynie jest wszystko w porządku sonda działa, lecz potrzebuje wiedzieć jak podłączyć tam gaz i tak jak mówiłem zdjecie ktore wstawiłem nie jest od mojego golfa tylko z neta.
lambda padnięta?
brak reakcji na obroty cały czas faluje miedzy 0,6V 0,7 V
Na PB problem taki że ledwo odpala
jak odpala to gaśnie
trzeba wcisnąć pedał gazu na max i "pompować deptać pedałem by nie zgasł' wystarczy przestać i parsknie i zgaśnie
Spalanie na PB podobno nie jest większe
na LPG zamiast 8L pali 10L