Prosze o pomoc!
Od kilku dni moj Golf 1992 1.8 (75ps) palil strasznie duzo. Raz nawet zabraklo mi paliwa, kiedy sie tego nie spodziewalem... Pali prawie 20l/100km. Przyprawialo mnie to o bezsennosc. Oslabla tez moc silnika, dlawi sie, nie przyspiesza prawie wcale i kopci. Czy to mozliwe ze jest walnieta sonda lambda?
Jeden koles sprawdzal mi to, podlaczyl woltomierz do akumulatora i do sondy druga koncowke i pokazal mi ze jest caly czas jakies 20mV, bez znaczenia jak naciskam pedal gazu, jak mocno itd... Podobno to oznaka ze sonda jest walnieta, czy to prawda? Czy to moze byc cos innego?