Witam,trochę czasu minęło ale ustaliłem skąd ten dymek. Jak otwieramy maskę samochodu jest tam podpinka materiału, który co sie okazuje po mału wypadał na rozgrzany silnik co powodowało ulatnianie sie dymku, który pod wpływem wiatru, nawiewany był przez otwór w kierownicy. Po rozpoznaniu sytuacji, okazyje się ,iż po środku tego materiału.Poniżej linka jak wyglada.(materiał ywdostaje się z środka dolnej części.
http://www.allegro.pl/item607675330_vw_ ... maske.html materiał wydostaje sie stantąd. Nie bardzo wiem co zrobić, zaszyć nitką czy co?
Jak myślicie??
Bede wdzięczny za podpowiedzi.
Pzodrawiam
zegi41, zegi41, Witam Cię serdecznie, w ten weekend ta sama sytuacja mi się przydarzyła. Co lepsze ja nie mam takiej podpinki, która by mogła to wywoływać. Te same objawy i to samo miejsce wydobywania się dymku - o zapachu palonych kabli. Samoistnie ustało. Fakt faktem, że sporo w jednym momencie działało - wycieraczki, kierunkowskazy i nadmuch...być może to to?:(
raz to jeszcze niema sie co przejmować. Mogło sie troche kurzu dostać na styki a jest go tam zawsze pełno. Ale jak sprawa sie powtarza to wypalają sie styki od manetek najczęściej tych do obsługi wycieraczek i trzeba manetki zmienić albo to próbowac naprawić (rozebrać manetkę, wyczyścić, ubytki w plastyku miedzy blaszkami stykowymi wypelnić klejem dwuskładnikowym, wyszlifować i bedzie działać).
Nom dokładnie tak jak mój poprzednik mówi. U mnie przejrzałem wszystko wokół stacyjki, włącznie z odkręcaniem poduszki i all było ok..Okazało się jednak, iż mata wygłuszająca nad silnikiem mi się rozpada, co powodowało, iż drobne jej kawałki spadały wokół drążka kierownicy pod silnikiem, co pod podmuchem wiatru wiewało mi co jakiś czas do auta. Na szczęście dziś wymieniam starą na nowa mate(tzn używana ale w b.dobrym stanie):):) Pozdrawiam
witam,
zegi41, czytam co napisałeś i wydaje mi się że to trochę naciągana teoria skłaniam się do tego co pisze pablomed, czyli że wypalają się styki w manetce wycieraczek, bo sam przerabiałem to rok temu.
Nic poważnego i można samemu naprawić tylko trochę dłubania przy tym jest.
Sprawdź to jeżeli wymiana maty wygłuszającej pod klapą nie pomoże;)
pozdrawiam
U mnie było dokładnie to samo – rozkręciłem obejrzałem kabelki (wszystkie były w idealnym stanie – nic nie było przetopione i nic nie śmierdziało paloną guma) oczyściłem wszystko z kurzu i dymek przestał się pokazywać. Wiec jeżeli przewody nie są nigdzie podtopione to myślę ze na którymś styku po prostu odrobina kurzu się „podjarała”.