Chodzi Ci o głośnik przy przedniej szybie? Za tą czarną krateczką? Wystarczy ją podważyć płaskim śrubokrętem i wychodzi. Nie wiem po jakich biurach jeździsz ale bez problemu powinieneś się tam dostać.
jeżeli chodzi o głośniki z przodu w kokpicie to demontujesz j.w a latać mogą ze względu na to, że w kilku wersjach (np. tak jak u mnie) seryjne głośniki były po prostu...położone nikt ich niczym nie przymocował :d
Płaski śrubokręt i delikatnie podważasz maskownice żeby zaczepów nie połamać. Może membrana głośnika się posypała lub cały głośnik jest poluzowany na śrubach mocujących.