Ściany grodziowej nie ruszałem.
Deski rozdzielczej też nie ściągałem, tyle ile sięgnąłem tyle wygłuszyłem. Jeśli jesteś tak uparty na te twarde to kup twarde
wtedy uważaj żeby jakieś końcówki mat/rogi nie były na zaokrąglonych miejscach, bo po ostudzeniu mogą odejść (potwierdzone info). Ja to akurat robiłem latem, więc w tej kwestii nic nie piszę. Filc wystarczy położyć, jak będziesz rozbierać na pewno Ci wpadną w ręce luzem resztki fabrycznego wygłuszenia.
Filc jaki zakupiłem do swojego auta był samoprzylepny, więc wykorzystałem to. Od razu pisze, że jeśli dostanie się wam woda i wnętrze zmoknie, to łatwo się zdziera ten przyklejony filc kiedy jest mokry.
R.I.P Mystic B. [*]