Witam.
Mam problem z przednimi pasami bezpieczenstwa i nie wiem, gdzie sie z tym zglosic. W mojej trzydzwiowce jest tak, ze np. ja ostatnio ze strony kierowcy nie moglem w ogole zapiac pasa, bo tak sie zablokowal, ze dopiero po 5 min poszedl - nie pomagalo szarpanie, ani zadne wolne, spokojnie wyciaganie go pod katem itp. Z prawje strony jest natomiast tak, ze nie zwija sie do konca. Zawsze na dole cos zostaje lub wyciagnie sie caly i tyle. Kolega sie dzis zapial, a w ogole pas nie byl napiety - lezal jak szmata. Zawsze po pasazerze musze poprawiac pas - tzn. chowac go jakos.
Jak temu zaradzic? Czy to sie wymienia? Wystarcza same napinacze? Ile to kosztuje?