Witam ponownie! Trochę zeszło mi z tą wymianą bo się ociągałem!
No więc jak to u mnie wyglądało ? Wczoraj o godzinie 12:00 zamówiłem podsufitkę z
-------------------- Zamówiłem 2mb i 1l kleju Bonaterm. Dziś o 9 rano kurier już mi dostarczył potrzebne materiały.
Rozmontowałem wczoraj starą podsufitkę i wyjąłem formę z samochodu. Oczywiście nie wiedziałem jak zdjąć środkowy plastik od słupka (ten z pasem), ale w końcu jakoś poszło. Po wyjęciu formy stara pianka schodziła nawet po dotknięciu palcem. Wziąłem szczotkę drucianą i całą wyszorowałem. Później wziąłem papier 500 i wszystko wyrównałem. Niestety nie wyszło to idealnie bo stary klej czasem po prostu nie chciał zejść i w paru miejscach troszkę zostało takich jakby plam po nim. Wszystko przemyłem benzyną ekstrakcyjną.
Dziś rozwinąłem rulon z materiałem, przyłożyłem do formy i zacząłem kleić takimi pasami po ok 20 cm. Zacząłem niestety od najgorszego miejsca bo od przodu i nie wyszło mi to idealnie. Podsufitka niestety odstawała tam gdzie są te osłony przed słońcem. Wpadłem na pomysł aby dokleić ją tam wstrzykując troche kleju. Pomogło, lecz dałem go lekko za dużo i troszke wypłynął. Jest niewielka plama, ale niewidoczna od strony pasażerów, gdyż jest na samym przodzie zaraz pod osłonką. Największe problemy sprawiało przyklejenie materiału w zagięciach (klameczki, osłonki, światełko). Gdy obkleiłem już całość zrobiłem też zakładkę z drugiej strony i przykleiłem na grubą warstwe kleju. Nie zależało mi już czy przecieknie przez materiał czy nie, gdyż góry formy i tak nie widać. Zakładka ma ok 3-4 cm. Dziurki na śruby wypaliłem gorącym prętem, aby nie ciąć niepotrzebnie materiału. Nie trzeba robić tak dużych dziur jak są na formie. Przy osłonkach słonecznych wystarczy taka aby przeszedł ten bolec i śrubka. Przy światełku niestety trzeba wyciąć i obkleić to jakoś równo. Przy klameczkach(wieszakach) czy jak to sie tam zwie trzeba bylo zrobić troszkę większe dziury gdyż trzeba je jeszcze jakoś znów wsadzić. Za robotę zabrałem się ok godz 11. O godzinie 16 z przerwą na obiad podsufitka była gotowa do montażu.
Wyczyściłem sobie słupki i inne pierdoły, gdyż stwierdziłem ze jasne listy z czarną podsufitką mogą fajnie wyglądać. (najpierw chciałem malować słupki)
A oto efekty :
<
<
<