ale swieci caly czas? np 10 minut lub wiecej? moze to glupie ale lampka nie gasnie odrazu po zamknieciu, tylko po pewnym czasie, chyba 30 sek lub po przekreceniu kluczyka na zaplon. (wystarczy wsiasc i posiedziec chwile spokojnie w aucie i sprawdzic) nawet po wyjsciu z auta i zamknieciu go lampka bedzie swiecic jakis czas (wielu znajomych zwraca mi uwage ze aku mi padnie, ehh chwila moment i przeciez samo gasnie)
po zamknieciu drzwi styki sie rozwieraja (na ladnych pare mm) , musialo by sie cos polamac zeby byly caly czas zwarte.
Kolega ma akurat benzyne, ale w klekocie akurat ciekawym zjawiskiem jest, o czym oczywiscie malo osob wie, nagle mocniejsze swiecenie lampki, rownoczesne z cyknieciem przekaznika (po zamknieciu drzwi, gdy silnik ma ponizej bodaj 70 stopni zaczynaja grzac swiece, bez wkladania kluczyka, taka fajna funkcja komfortu, znajomi zdziwieni ze nie musze grzac swiec, lub ze spirala mi sie wgl nie zapala

)