przez Mario Mario » 11 cze 2008, o 16:29
Czytając obie wypowiedzi czyli twoją i PiJej88 wnioskuję, że chodzi o tzw. wajchę (dźwignię znmiany polożenia wysokości fotela kierowcy). No to poprostu nic na silę. Jeżeli po podciągnięciu tej dźwigni do góry fotel nie reaguje, tzn. przy nacisku ciężaru ciala nie opuszcza się w dól, a po podniesieniu ciężaru ciala do góry nie podnisi się, to tylko i wylącznie zacięla sie dźwignia. W tym mechaniźmie nic nie moglo się zlamać, chyba, że pod wplywem dużej sily. No oczywiście nie wliczając żużycia wskutek eksploatacji. Bez wymontowania fotela dokladnie nie zdjagnozujesz. Opisując mechanizm dzialania tego urządzenia to z boku fotela w tym mechaniźmie znajduje się zębatka ze sprężyną i zapadką. Chcąc podnieśc fotel zwalniasz tą zapadkę, a spreężyna sama wypycha fotel do góry, chcąc obniżyć zwalniasz zapadkę i naciskasz(najczęściej cięzarem wlasnego ciala) na fotel do wysokości jaka ci odpowiada. Ot i cala filozofia. Sam mechanizm jest bardzo prosty i bardzo rzadko się psuje, a częściej zacina. Mam nadzieję, ze chodzilo o regulację góra - dól, a nie przód - tyl. Jeżeli chodzi o to drugie mechanizm jest podobny. Sprecyzuj problem a napewno uzyskasz podpowiedź. Pozdro.