Witam, mam taki problem.
Podczas ruszania, jak daje w pi…e, lub z dwójki, a nie daj boże jak mam 3 pasażerów w samochodzie to cos mi S T R A S Z N I E skrzypi tak jakby pod fotelem pasażera. Coś jakby drgania… Pytałem się pasażera jak on to słyszy- mówili, że to jakby spod fotele, albo w okolicach ręcznego… Co to może być, wie ktoś? Nadmienię, że to NA PEWNO nie ślizgi, bo te wymieniałem… POMOCY…
Nie nie, na pewno nie z wydechu... Ale nie mam pojęcia co to... Dzisiaj popadało troche śniegu, ruszałem z 2... normalnie masakra, radio mi nawet zagłuszyło... Mechanik wchodził pod samochod- poweidział ze nic nie wsisi i wszytsko wyglada ok. powiedzial ze stara buda to i trzeszczy... Jaaaasne...
Co racja to racja, powiem, ze dopiero przed chwila na to wpadlem, zanim przeczytałem Twojego posta... Ale zrobie to jutro, bo juz ciemno a na dworze pada pada pada... Odezwe sie rano
Burawski, sprawdź dokładnie tą rurę wydechową!!!. Mnie również coś się strasznie tłukło. Wydech wydawał się dobry, więc wymieniłem poduszki pod silnikiem i dalej było to samo. Dopiero gdy pojechałem do blacharza, to mi poprawił wydech i stukanie znikło.