Oczywiscie... jak masz tą plastikową cześć w ktora wchodzi zagłówek.. to w środku niej masz taki pręcik (podobny do spinacza) musisz wlozyc tam cos cienkiego i wypchnac go z jednej strony...
Skaktus, to jest latwe... nawet nie ma jak foto zrobic... tam jest taki pol sinacz z ktorej strony jest zaokraglony a z drugiej ma dwa preciki... i trzeba popchnąc i wyjdzie..
potwierdzam, to łatwe, sam wyciągałem kiedyś i nie było z tym większych problemów, także coś cienkiego wkładasz pod ten plastik przesówasz tę metalową część i podnosisz zagłówek. Na pewno Ci się uda