Witam.
Nawiedziła mnie dzisiaj ulewa jak się patrzy.
No i zalało mi wnętrze.Nigdy wcześniej tego nie było.
Woda przedostała się do środka w miejscu gdzie umiejscowione są bezpieczniki itd.
Teraz mam pytanie...
Dobrze mniemam że jest to wina zapchanych jakichś otworów odprowadzających wodę z podszybia na zewnątrz?
Jeżeli tak to jak to zdemontować i przepchnąć.
Proszę o wszelkie porady!!!!
Pewnie muszę zdjąć wykładzinę dobrze wysuszyć podłogę(bo cała woda tam się zebrała) no i wyprać wykładzinę bo będzie śmierdzieć.
Napiszę od razu że po tym zdarzeniu szaleją wycieraczki.Same się włączają a potem nie można ich wyłączyć.Jakiś przekażnik zalany???