przez Thorsten » 13 lut 2015, o 14:29
A w przypadku szkody całkowitej nie jest wypłacane 70% wartości auta sprzed wypadku? Sam miałem kolizje i policja uznała mnie winnego. Wykupione miałem podstawowe ubezpieczenie i z racji mojej winy nie wypłacono mi nic - oczywiste. W rozmowie z przedstawicielem i mechanikiem który na moje życzenie oglądał auto i oceniał czy nadaje się do naprawy, zarówno on jak i przedstawiciel firmy ubezpieczeniowej powiedział że w przypadku szkody całkowitej ( wymagana była by wymiana obu tylnych ćwiartek auta ) wypłacane jest 70% wartości auta.
Pozwolę sobie spytać o zwrot składki ubezpieczenia. Wykupiłem ubezpieczenie i dwa tygodnie po tym miałem wypadek. Przedstawiciel powiedział że o ile zezłomuje auto, zwróci mi ubezpieczenie pomniejszone o jeden miesiąc w którym auto jeździło/miało kolizje. Po zezłomowaniu auta z kompletem dokumentów udałem się do niego a w tedy usłyszałem ze zwrotu nie będzie, bez podania powodu jakiegokolwiek powodu, zbył mnie po prostu.
MK3 "I'd rather lose by a mile because i built my own car,
than win by a inch because someone else built it for me.
Your car is your story. Don't let someone else write the book."