przez kebs » 19 wrz 2013, o 21:42
Udaj sie na jakieś forum prawne.
Jako tako, możesz sie zarzekać, że wszystko jest okey sprzedając ale przecież nie mówimy tu o produkcie fabrycznie nowym.
Bo tak - każdy nabywający, załóżmy samochód, mógł by bez problemu sądzic w prawie każdym przypadku każdego, bo coś mu w tym czasie wysiadło.
Także, nie jest tak prosto 'oddać' coś bez uzasadnienia.
Musi podać przyczyny, dlaczego chce zwrócić samochód, przyczyny - usterki musi udowodnić, że one były juz w chwili sprzedaży itd. Biorąc pod uwage rocznik samochodu, nie jest w stanie Ci nic zrobić.
Sprawe może sobie zakładać, lecz narazi sie tylko na koszta bo ją przegra. Jeszcze zarobisz odszkodowanie.
Poszalał i chce oddać, dobre mi sobie. Przerabiałem temat zwrotów kupionych przedmiotów i to nie jest takie proste.
Rzecznik praw konsumenta, tez możesz przedzwonić i wyjaśnić sytuacje, że Pan 'A' kupił samochód i ot tak chce oddać, nie podając przyczyn, tylko - znudził mu sie.
Nie przyjął bym samochodu, którego stanu technicznego nie jestes w stanie określić. Bóg wie, co z nim robił...
Mógł odjechać od Ciebie w pełni sprawny, 1 km od miejsca sprzedaży wpaść w dziure i zerwać zawieszenie, później dobiegać o zwrot.
Sądu sie nie bój. Cwaniaków pełno wszędzie, niektórzy myślą, że moga ot tak cos kupić i oddać.
Spokojnie i rozważnie, zachowując sie w porządku zyskasz tylko. Na rozmowe z gościem weż kogos kto potwierdzi paplanine nabywcy i ...