witam
miałem lekką stłuczkę przodem prosto. Lampy całe, maska tez cała, lecz zderzak jest lekko wklesniety do srodka wraz z pasem przednim,bo lampy widac są wklesniete lellko do srodka. przez co maska mi sie nie domyka, zeskakuje z zamka. Zderzak jest cały. Belke zderzaka juz kupilem, wiem moglem to naciagac ale dalem za niego male pieniadze i postanowilem ze nie bede go naciągał.
Powiedzcie mi czy w tej sytuacji wystarczy naciagnac tylko pas przedni i wymienic belke?
Ile by wzial w warsztacie za naciagniecie pasa przedniego i za wymiane belki?
gory dzieki za odp
pozdro