Witajcie drodzy koledzy.
To moj pierwszy temat na forum, i szkoda że o rozbitym golfie.
Mianowicie jakiś czas temu wracalem od dziewczyny puźno w nocy, zgapilem sie i przwaliłem w betonowy wjazd do domu prędkoscia 50-60 km/h. Ogolnie to mnie przyćmiło i troszke poobijało nic mi sie nie stało, ale gorzej z golfem.
Tutaj moje pytanie: opłaca sie go robić czy poprostu kupić coś innego..
Mam sentyment do tego samochodu bo to jest moje pierwsze auto
tutaj prosze fotka szkody:
http://www18.zippyshare.com/v/41376922/file.html